Niezwykle dramatyczne odkrycie miało miejsce w jednym z budynków zlokalizowanych przy al. Bielskiej. W piwnicy tej nieruchomości znaleziono zwłoki człowieka. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w piątek, dokładnie 25 października.
Z informacji przekazanych przez Marcina Paździorka, pracującego w Straży Miejskiej w Tychach, wiemy, że ciało zostało odkryte dzięki interwencji jednej z przebywających w pobliżu kobiet. Podeszła ona do patrolujących okolicę strażników i zaniepokojona poinformowała ich o możliwości odnalezienia ludzkich zwłok w komórce piwnicznej sąsiedniego budynku. Po otrzymaniu tej informacji, funkcjonariusze niezwłocznie udali się do wskazanego miejsca, gdzie niestety potwierdzili prawdziwość tych słów – w jednym z pomieszczeń piwnicznych odnaleźli ciało mężczyzny.
Wszystko wskazuje na to, że było już za późno, aby udzielić pomocy 57-letniemu mężczyźnie. Paulina Kęsek, rzeczniczka prasowa tyskiej policji, przekazała dodatkowe informacje na temat przeprowadzonego dochodzenia. Z jej słów można dowiedzieć się, że mężczyzna nie posiadał stałego miejsca zameldowania. Przeprowadzone na miejscu badania nie wykazały udziału osób trzecich w zdarzeniu.
Procedura w takich przypadkach jest standardowa – prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok znalezionego mężczyzny, aby dokładnie wyjaśnić okoliczności jego śmierci.